Nawet nie wiecie jak długo czekałam, aby w końcu wybrać się na targi kosmetyków naturalnych. Za każdym razem, gdy już miałam prawie w 100% zaplanowany wyjazd, coś musiało mi wypaść i na gwałt musiałam odwoływać wszystkie plany. Tym razem wiedziałam, że choćby się waliło i paliło pojadę na EKOCUDA koniec kropka 😀😀😀. I tak też się stało… Wybrałam się na te organizowane w Warszawie, a była to już szósta edycja właśnie w tym mieście.
Jeśli śledzicie mnie na Instagramie to zapewne widzieliście moje relacje z całego wydarzenia oraz kilka migawek z najpiękniejszych stoisk. Odwiedziłam ich naprawdę sporo, ale tylko kilka z nich zachęciło mnie do zostania na dłużej.
EKOCUDA to nic innego jak Targi Kosmetyków Naturalnych, które od kilku lat cieszą się ogromną popularnością. Asortyment oraz mnogość najróżniejszych marek, o których nigdy nawet nie słyszałam była godna podziwu. Organizatorzy na niewielkiej – jak na moje oko – przestrzeni, zebrali dziesiątki wystawców, z których każdy proponował ogrom produktów. Nawet najbardziej wybredna skóra byłaby w stanie znaleźć tutaj coś dla siebie, jestem tego pewna.
Założeniem targów było przedstawienie nowych (i nie tylko) marek kosmetycznych, które tworzą produkty dzięki inspiracjom czerpanym z natury, z wykorzystaniem naturalnych składników.
Na targach EKOCUDA znajdziecie cudowne kosmetyki, a jest tam w czym wybierać i kogo się poradzić. Za stoiskami często stoją sami twórcy kosmetyków, którzy dokładnie Wam opowiedzą jak powstał dany produkt i jakie są jego składniki. Organizowane są również warsztaty i wykłady dotyczące zdrowia, pielęgnacji i makijażu. I to jest jedna z wartości dodanych tych targów, nie wspominając o tym, że większość marek jest głównie obecna w sieci, a nie w najbliższej Wam drogerii.
Muszę tu podkreślić jeszcze jeden aspekt kupowania naturalnych kosmetyków. Ze względu na swój krótszy termin przydatności spowodowany brakiem konserwantów, uczą nie kupowania na zapas. Kupiłam tylko takie produkty, które wiem, że będę używać.
Idea takich targów bardzo mi się podoba i mam nadzieję że kolejna edycja utrzyma ten poziom. Ciekawa jestem czy któraś z Was wzięła udział w tym wydarzeniu?